Pensjonat Spoko Słonia
Kontakt do właściciela
Numer telefonu: 603
Jeśli cenisz komfort i wygodę to zapraszamy do pensjonatu Spoko Słonia w Rewalu!
Spoko Słonia to nowy pensjonat w Rewalu wybudowany w 2015 r. Do wynajęcia są tu komfortowe apartamenty 2 pokojowe dla 4 osób (idealne dla rodzin z dziećmi). Pensjonat położony jest około 400 m od wejścia na plażę.
Wygoda i komfort: wysoki poziom wykończenia i wyposażenia każdego pokoju jest u nas w standardzie. Pragniemy, aby Goście mogli wypocząć w naszym pensjonacie w najlepszych warunkach.
Do dyspozycji gości: lodówki, kuchenki indukcyjne, kuchenki mikrofalowe, zmywarki, sejfy, TV, internet, sprzęt plażowy, taras i plac zabaw dla dzieci. Apartamenty posiadają dodatkowo aneksy kuchenne z pełnym wyposażeniem i komfortowe łazienki.
Bezpieczeństwo: całodobowa ochrona, teren ogrodzony i monitorowany, sejf do dyspozycji gości w każdym pokoju.
Obiekt idealny dla osób z małymi dziećmi (od 0 do 10 lat).
Udogodnienia dla dzieci: plac zabaw, a w pobliżu Park Linowy i Park Wielorybów oraz kolejka wąskotorowa. Na trawniku wokół willi jest zawsze czysto – dzieci mogą biegać „na bosaka”.
Dołożyliśmy wszelkich starań, aby zapewnić Państwu jak najlepsze warunki. Mamy nadzieję, że będą mogli Państwo spędzić u nas wspaniałe wakacje.
Aktywny wypoczynek.
Rewal jest doskonałym miejscem do aktywnego wypoczynku, wymarzonym miejscem dla amatorów windsurfingu, paralotni, quadów, jazdy konnej. Znajduje się tu kompleks sportowy z boiskiem do piłki nożnej i koszykówki oraz korty tenisowe. Popularne są również loty turystyczne.
Gmina Rewal jest jedną z najbardziej dynamicznie rozwijających się gmin w Polsce. W 2009 roku w Trzęsaczu powstało boisko piłkarskie, oficjalnie otwarto tam nowoczesny taras widokowy. W Trzęsaczu, Pobierowie i Pustkowie co roku organizowane są turnieje piłki plażowej.
Prastare legendy związane z pobliskim Trzęsaczem.
„Dawno temu w Trzęsaczu mieszkała para kochanków, Kaźko – syn rybaka i Ewa – córka komornicy. Pewnego dnia Kaźko wyruszył na wojnę przeciwko brandenburskiej armii. Walczył dzielnie, jednak zginął na morzu. Ewie z żalu za ukochanym pękło serce. Pochowano ją na przykościelnym cmentarzu. Od tamtej pory duch Kaźka zaklęty w morskie fale przybywa do wybrzeża Trzęsacza, aby połączyć się z Ewą. Wówczas nic już nie rozłączy zakochanych”
„A wszystko zaczęło się przed 600 laty, gdy rybacy złowili boginię morza – Zielenicę. Miejscowy proboszcz zamknął boginkę w kościele, aby ją ochrzcić. Ta jednak zmarła z tęsknoty i została pochowana na przykościelnym cmentarzu. Zrozpaczony ojciec – Bałtyk – postanowił odebrać zwłoki ukochanej córki i przez stulecia słał grzywacz za grzywaczem, aż wreszcie przeniósł jej grób na dno głębiny. I w zemście za śmierć córki nie spocznie, aż ostatnią ścianę pochłoną fale.”
„W czasach przedchrześcijańskich w okolicach Trzęsacza leżała ziemia potężnego Thora, staronordyckiego boga piorunów i burz. Bóg ten został wyparty stamtąd przez chrześcijańską wiarę, lecz, jak glosi podanie, nie zapomniał o swojej ziemi. Przeciw krajowi, który się mu sprzeniewierzył, posyłał burze i ogromne fale, błyskawice i grzmoty, deszcz i mróz i wzburzone wody morskie. Thor nie zapomniał swego kraju i rok w rok wysyłał swoich posłańców na gliniasty brzeg, niszcząc go przypływami morza.”